SENIORZY: Chrobry - Magic Niezabyszewo 6:0 (1:0)

SENIORZY: Chrobry - Magic Niezabyszewo 6:0 (1:0)

Okazałym zwycięstwem zakończył się niedzielny mecz, w którym zawodnicy Chrobrego Charbrowo poskromili 6 do 0 zespół gości Magic Niezabyszewo.

Pierwsze 5 minut mogło być bardzo kluczowe dla przebiegu całego spotkania, ponieważ bardzo przycisnęliśmy przyjezdnych, którzy przy bardzo dobrych interwencjach swojego golkipera utrzymali wynik i z minuty na minutę coraz dzielniej stawiali opór utrzymującego się przy piłce gospodarza. Choć posiadaliśmy kilka dogodnych sytuacji to bramkę ujrzeliśmy dopiero w 42 minucie po doskonałym dośrodkowaniu Żmudzkiego i precyzyjnej bramce z głowy Gołąbowicza, który w końcu się wstrzelił.

Drugą połowę zaczęliśmy w bardzo dobrym stylu. Zmieniony w 46 minucie meczu Janiszek od razu daje o sobie znać stawiając w pion defensywę gości, która nie uchroniła się od popełnienia błędu dopuszczając do spóźnionej interwencji swojego bramkarza a tym samym wskazania przez głównego sędziego zasłużonego rzutu karnego. Wiśniewski pewnym strzałem z 11 metrów podwyższa wynik spotkania. Przeciwnik nie mając nic do stracenia odważniej atakował. Za wiele nie zdziałał, ale i tak podnosiło się duże ciśnienie wśród kibiców przy bardzo niepewnych w tym dniu interwencjach naszego bramkarza, który był nawet bliski strzelenia bramki za przeciwnika. Choć dochodziliśmy do doskonałych sytuacji strzeleckich to worek z bramkami rozwiązał się praktycznie po 65 minucie meczu, kiedy boisko opuścił po drugiej żółtej kartce bardzo dobrze trzymający linię defensywną środkowy obrońca gości. Czasami gra w dziesiątkę lepiej mobilizuje zespół, ale nie w tym przypadku gdzie odczuwalny był brak moim skromnym zdaniem jednego z najlepszych środkowych obrońców, którego nie jeden trener chciałby mieć w swojej drużynie. Potrzebowaliśmy dosłownie 10 minut na dobicie przeciwnika. W 77’ i 79’ Janiszek strzela dwie szybkie bramki przy pomocy Wiśniewskiego i Czupryniaka. W 85’ Butowski zapisuje się na listę strzelców gdzie trzy minuty później mógł podwyższyć swój dorobek, ale zdecydował się po koleżeńsku pomóc Janiszkowi w skompletowaniu hat-tricka, którego nie mieliśmy jeszcze okazji oglądać w tym sezonie. Jarek GRATULACJE i oby takich więcej.

SKŁAD CHROBREGO

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości