JUNIORZY B: Chrobry – Pogoń Lębork 1:4 (1:2)
W minioną sobotę juniorzy Chrobrego Charbrowo zainaugurowali rozgrywki drużyn młodzieżowych Słupsk B1 Junior Młodszy. Podopieczni Dariusza Wrońskiego nie sprostali wymaganiom jakie postawiła im drużyna Pogoni Lębork przegrywając spotkanie 1:4.
Spotkanie nie wyglądało źle patrząc na wynik spotkania. Charbrowianie zbyt szybko, bo w 6 minucie stracili bramkę i do tego z prostego błędu w komunikacji. Na szczęście ocknęliśmy się i potrafiliśmy wyrównać spotkanie po bramce strzelonej w 26 minucie meczu przez Giebasa. Nie odstępowaliśmy i mogliśmy objąć prowadzenie, ale niecelnie trafia w piłkę Rychert. Kolejne dwa nieudane kontrataki wprowadziły w defensywie gości mały niepokój. Niestety po naszym faulu przed 16 metrem przeciwnik potężną bombą z rzutu wolnego w 44 minucie podwyższa wynik spotkania i schodzi do szatni bardzo rozluźniony.
W drugiej połowie wkradło się zmęczenie, z którego wynikały kolejne proste błędy. Do tego w 62 minucie po ręce Hermanna w polu karnym sędzia wskazuje wapno, z którego goście zdobywają kolejną bramkę. W 72 minucie przeciwnik wbija gwoździa strzelając 4 bramkę w tym spotkaniu. Zostało nam tylko pogratulować przeciwnikowi wygranej i życzyć powodzenia.
Szkoleniowiec Chrobrego widzi siłę tego zespołu tylko musi wydobyć ją z młodych piłkarzy, których stać na dużo więcej niż zaprezentowali na meczu z Pogonią. Przy większym zaangażowaniu z naciskiem na „większym” możemy niejednemu zespołowi pokrzyżować plany. Wierzę w to Ja i chce, aby uwierzył w to zespół. Wszyscy muszą uwierzyć w to, że niemożliwe staje się możliwe tylko trzeba patrzeć do przodu i nie myśleć o tym co było tylko co trzeba zrobić, aby było lepiej - powiedział po meczu trener Wroński.
Komentarze