GPK Stolem Cup 2015 - Wygrana dla Pralni Gniewino
W miniony weekend odbył się jeden z największych turniejów halowej piłki nożnej dla Oldbojów na pomorzu pod nazwą GPK Stolem Cup 2015. Zespół Chrobrego Charbrowo był bliski awansu do finału, ale nieszczęśliwe interwencje w ostatnich 5 sekundach meczu doprowadziły do rzutów karnych, w których przegraliśmy i pozostała nam tylko walka o trzecie miejsce, które zapieczętowaliśmy wysoką wygraną pokonując zespół Gniewina 7:1.
Turniej jest okazją do spotkania obecnych o raz byłych zawodników jak i trenerów różnych klas rozgrywkowych. Warunek, który obowiązywał w tych rozgrywkach to posiadanie 35 lat. Tegoroczne rozgrywki zmobilizowały 8 zespołów, które podzielono na dwie grupy. Chrobry wygrywając 2 spotkania i jedno remisując wyszedł z pierwszego miejsca w swojej grupie. O awans do półfinału walczyliśmy z 2 drużyną grupy przeciwnej wygrywając 4:2. O wejście do finału przyszło nam walczyć z Pralnią Gniewino. Mecz bardzo emocjonujący z lekką przewagą Chrobrego. Finał mieliśmy w kieszeni, ale przy dużym zamieszaniu obrywamy cwaną bramkę w wykonaniu Artura Niechwiedowicza, który na 3 sekundy przed końcem meczu zdobywa bramkę wyrównującą doprowadzając do rzutów karnych. W rzutach karnych mogliśmy liczyć tylko na szczęście, ponieważ na bramce Chrobrego występował awaryjnie Jaskólski, który nie miał nigdy nic wspólnego z bronieniem. Po przegranych rzutach karnych w meczu o III miejsce nie daliśmy żadnych szans zespołowi z Gniewina wygrywając 7 do 1. Najlepszym strzelcem turnieju został Jacek Stawiasz - Rumia – strzelając 10 bramek. Najlepszym bramkarzem wybrano naszego kata w rzutach karnych Pawła Olszowca - Pralnia Gniewino. Natomiast najlepszym zawodnikiem został Radosław Piotrowski reprezentant naszego zespołu.
OSTATECZNA KOLEJNOŚĆ TURNIEJU:
- Pralnia Gniewino
- Rumia.
- Chrobry Chabrowo
- Gniewino
- Puck
- Bolszewo
- Rodzice i sympatycy Stolema I
- Rodzice i sympatycy Stolema II
Skład drużyny Chrobry Charbrowo: Jaskólski, Wroński, Gaffke, Krzyżanowski T., Piotrowski, Kruzel, Wiśniewski J., Mielewczyk.
Komentarze