SENIORZY: Granit Kończewo - Chrobry 2:4 (1:2)

Osłabiony brakiem kluczowych zawodników zespół Chrobrego Charbrowo po doskonałej piłkarskiej walce pokonał 4: 2 rewelacyjnie spisującą się w rundzie wiosennej drużynę Granitu Kończewo.

Na mecz do Kończewa drużyna Chrobrego jechała w zmiennych nastrojach. W spotkaniu z różnych przyczyn nie mogli wystąpić podstawowi zawodnicy tacy jak Kalamaszek, Miedzielec, Stefaniak oraz najlepszy strzelec drużyny Krzyżanowski. Patrząc na statystyki oraz ostatnie niepowodzenia można było pomyśleć, że jedziemy po przysłowiowe lanie i trzecia porażkę z rzędu. Nic bardziej mylnego, ponieważ okazało się, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Ku zdziwieniu wszystkich typerów naszej ligi oraz co niektórych osób doświadczenie w defensywie oraz waleczność całego zespołu a w szczególności naszych napastników był sukcesem do zwycięstwa przeciwko jedynym pogromcom lidera naszych rozgrywek.

Początek spotkania to wzajemne badanie przeciwnika. W 4 minucie meczu niefortunnie faulujemy przeciwnika w polu karnym i miejscowi mogli cieszyć się z pierwszej strzelonej bramki. Goście nie odpuszczali wielokrotnie atakując bramkę gospodarzy. W 10 minucie doprowadzamy do wyrównania po doskonałym uderzeniu z odległości Wojciechowskiego, który po długiej nieobecności w zespole dał o sobie znać. Gospodarze swoją grę opierali na długich podaniach do swoich napastników, którzy za każdym razem byli powstrzymywani przez dobrze zorganizowaną linie defensywną gości. Po wielokrotnych sytuacjach podbramkowych w końcówce pierwszej połowy zasłużenie strzelamy druga bramkę autorstwa Janiszka, któremu asystował Wiśniewski.

W drugiej połowie goście postawili przede wszystkim na obronę i szybką grę z kontry. Gospodarze nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce chrobrego. Zagrożenia padały tylko i wyłącznie po błędnym łapaniu defensywy chrobrego na „spalony”, ale z opresji wyciągał nas niezastąpiony Steinke. Przyjezdni grali bardzo rozważnie stwarzając dużo więcej sytuacji niż w pierwszej odsłonie. W 61 minucie doskonałym uderzeniem z rzutu wolnego popisuje się Kiełtyka, a dwie minuty później dobijamy gospodarzy strzelając 4 bramkę po kolejnym świetnym uderzeniu Wojciechowskiego.

W końcówce meczu Granit atakował, praktycznie nie mając już nic do stracenia. Po jednej z interwencji sędzia w 90 minucie ponownie dopatrzył się rzutu karnego wskazując jedenastkę dla miejscowych. Końcowy wynik jak najbardziej sprawiedliwy. Po ilościach stwarzanych sytuacji byliśmy lepszym zespołem i wygrana po prostu nam się należała. Gratulacje dla przeciwnika i życzymy powodzenia w ostatniej kolejce.

Skład Chrobrego: Steinke - Mielewczyk, Kiełtyka, Wroński D., Wicki, - Górski, Szwabach, Wojciechowski, Wiśniewski S., - Podolak, Janiszek.

Bramki: Wojciechowski x2, Janiszek, Kiełtyka